Dziennik wojny - dzień sześćdziesiąty
Wojna trwa już dwa miesiące. Wyznawcy Kościołów obrządku wschodniego, czyli zarówno Rosja, jak i Ukraina, obchodzą Wielkanoc.
Ale nie na Ukrainie. To znaczy, Ukraińcy obchodzą. Rosjanie, a naprawdę różnorakie ludy, wchodzące w skład Rosji, ale z prawosławiem nie mające nic wspólnego, nie obchodzą. Za to "urozmaicają" Święta Ukraińcom. Ataki rakietowe i ostrzał artyleryjski w całym kraju. Na całym praktycznie froncie wojsko ukraińskie odparło dwanaście ataków wroga. Niektóre bardzo ciężkie.
Mimo wojny Ukraińcy obchodzą Wielkanoc. Wojsko rosyjskie świadomie zakłóca świętowanie. |
Sukcesy Rosjan są niewielkie. Osiągnęli przedmieście Zarycznego między Kreminną a Izjumem. Utknęli koło Limana. Na południe od Izjumu udało im się dojść do wsi Paszkowe, ale nie mają ubezpieczonych skrzydeł, więc prawdopodobnie ten oddział szybko podzieli los innych zbyt się spieszących.
Koło Chersonia wojsko ukraińskie naciera wzdłuż drogi Mikołajów-Chersoń. Wyzwolili osiem miejscowości i weszli do Kisielówki. W odpowiedzi sowieci rozpoczęli ewakuację lotniska w Czarnobajewce. Mimo to, kilka minut temu Ukraińcy ponownie zbombardowali ich stanowiska na lotnisku.
Ukraiński wywiad zauważył, że sowieci gromadzą siły do ponownego ataku na Krzywy Róg. W istniejącej sytuacji atak taki to samobójstwo. Ale kto im zabroni?
Zdanie Christo Gozewa, dziennikarza fachowego portalu Belingcat, Rosjanie stracili już na Ukrainie 90% swoich wojsk powietrzno-desantowych, stanowiących najlepszą część rosyjskiej armii.
Ukraińskie wojsko dopadło też kolesia, którego żona mówiła mu, żeby gwałcił Ukrainki, ale jej o tym nie mówił i się zabezpieczył.
Koło Chersonia czołgi oznaczone flagą ukraińską ostrzelały wsie leżące na terenie okupowanym. Tyle, ze w tym rejonie nie działa żadna jednostka ukraińska. Wywiad ukraiński oskarża Rosję o prowokację, mającą nakłonić miejscową ludność do głosowania za utworzeniem Chersońskiej Republiki Ludowej.
Rosyjski Państwowy Komitet Śledczy rozpoczął pogoń za żołnierzami brytyjskiej SAS, którzy udając lekarzy rzekomo szkolą ukraińskich partyzantów.
Baćka Traktorzysta przy okazji świątecznego nabożeństwa w cerkwi wygłosił tyradę o tym, jak to mieszkańcy Litwy, Polski i Ukrainy stoją na granicy Białorusi, żebrząc o kaszę i sól.
Nie wiem, co facet bierze.
P.S.
Rozbite pod Chersoniem stanowisko dowodzenia 49 Armii Ogólnowojskowej znajdowała się jednak nie na lotnisku, tylko na południowych przedmieściach. Po trafieniu podobno wybuchało kilka godzin, z czego wniosek, że generałowie siedzieli na składzie amunicji.
Komentarze
Prześlij komentarz