Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2022

Dziennik wojny - piąta doba

Obraz
Generalnie spokojnie, jeśli nie liczyć bombardowań, nacisku od południa wzdłuż Dniepru i głębokich rajdów ze wschodu w kierunku Kijowa. Według Amerykanów Rosja posłała do walki 3/4 swoich sił. Dopiero wieczorem nastąpiło zmasowane uderzenie z Białorusi na Kijów i Charków, a z Krymu na Chersoń i Mariupol, poprzedzone bombardowaniem celów cywilnych przy użyciu rakiet Iskander i bomb kasetowych, zakazanych przez prawo międzynarodowe. Ranek dopiero przyniesie odpowiedź na pytanie o wynik. Wybuch głowicy bojowej rakiety Iskander w Kijowie. Przez cały dzień ruchy w rejonie granicy wykonuje wojsko białoruskie. Dzień upłynął pod znakiem ruchów pozamilitarnych. Poranek przywitał nas drastycznym spadkiem wartości rubla. Moskiewskiej giełdy wcale nie otwarto, a całodzienna walka o odzyskanie kursu zakończyła się klęską Rosji. Za 100 rubli płacono mniej, niż centa USA (0,913 centa). Rubel potaniał o 10% w stosunku do swojej wartości z rana. Czyli o tyle "zbiednieli" rosyjscy oligar

Dziennik wojny - czwarta doba

Obraz
Jedynym strategicznym sukcesem Rosji jest zajęcie Berdjańska, bazy marynarki wojennej i kluczowego miasta dla zbudowania lądowego dostępu do Krymu. Poza tym, nic. Próba okrążenia Kijowa ostatecznie się nie powiodła. Kolejne próby desantu są tragikomiczne, jak wrzucenie spadochroniarzy do morza, czy zdesantowanie ich na wycięty las. W Dniprorudne kolumnę rosyjską zatrzymali bezbronni ludzie. Pojedynczy cwaniacy kradną Rosjanom sprzęt. Podbieranie Rosjanom sprzętu zaczyna być narodowym sportem Ukrainy. Wojsko ukraińskie odbiło Charków. Rosja sięga po coraz mocniejsze "argumenty". Na Kijów spadają Iskandery. Siły odstraszania strategicznego Rosji zostały postawione w stan pogotowia. Do walki otwarcie włączyła się Białoruś. Unia Europejska wreszcie zareagowała. Zamknęła przestrzeń powietrzną dla wszelkich samolotów rosyjskich, w tym wynajętych i wyczarterowanych. Zarówno państwowych, jak i prywatnych. Wielka Brytania zapowiada zamknięcie portów dla rosyjskich statków. Kap

Dziennik wojny - trzecia doba

Obraz
Impas trwa. Rosjanie próbują cisnąć, ale posuwają się bardzo wolno lub wcale. Na froncie południowym natarcie zmieniło kierunek. Sowieci odpuścili Chersoń, zrobili desant w Berdjańsku koło Mariupola i skręcili na wschód. Jakby zrezygnowali z natarcia od południa na Kijów i postanowili ograniczyć się do opanowania wybrzeża Morza Czarnego. Trwa walka o Kijów i na wschodzie. Koło Siewierodoniecka zniszczona została sowiecka kolumna. Jeśli oddziały ukraińskie wycofują się, walkę podejmuje lokalne pospolite ruszenie. Sowietom zaczyna brakować paliwa. Linie kolejowe do Rosji zostały zerwane Putin sięga po rezerwy. Wprowadził już do walki około połowy przygotowanych sił. Dziś wysłał czeczeński 141 pułk zmechanizowany. Kadyrowcy dostali łomot koło Hostomela, co Kadyrow skwitował publiczną deklaracją, że on z narodem ukraińskim nie chce walczyć. Zdjęcie kadyrowców przed wylotem na Ukrainę. Większość już nie wróci.  I na froncie bez zmian. Tymczasem rozwija się akcja dyplomatyczna, któ

Dziennik wojny - drugi dzień

Obraz
 Druga doba wojny to wyraźne wyhamowanie ofensywy i utrata inicjatywy przez Rosjan, a z drugiej strony konsolidacja oporu ukraińskiego. SZU zaczynają się odgryzać, atakują cele na terytorium Rosji (np. lotnisko pod Rostowem). Pod Ługańskiem próba ukraińskiego kontrataku. Rosjanie próbują "zmiękczać" obronę bombardowaniami i terrorystycznymi rajdami pojazdów opancerzonych po przedmieściach Kijowa (rozjechanie prywatnego samochodu). Kierowca prywatnego samochodu, rozjechanego przez rosyjski transporter opancerzony, cudem wyszedł z tego bez szwanku. Ale ofensywa ugrzęzła. Putin zaczyna ściągać odwody, a jego żołnierze coraz częściej poddają się całymi oddziałami i błąkają się po okolicznych wsiach w poszukiwaniu jedzenia. Ukraina ma w tej wojnie swoje sukcesy i swoich bohaterów (trzynastu z Wyspy Węży to temat na film). Rosja nie ma nic. Dyplomatycznie Ukraina też przejmuje inicjatywę. Słowem, klapa. Trzeba było słuchać szefa SWZ, kiedy sugerował wstrzemięźliwość. Nie wi

Dziennik wojny - pierwsza doba

Obraz
Po pierwszej prawie dobie można powiedzieć, że Plan A, czyli szybkie opanowanie Kijowa i większości Ukrainy, nie powiódł się. Poza małymi obszarami przy granicy Rosjanie nie opanowali żadnych strategicznie ważnych rejonów. Miejscami Ukraińcy zaczęli przechodzić do kontrataku. Największa klęska FR to utrata lotniska w Hostomelu, co odsuwa możliwość desantu na Kijów na czas nieokreślony. Lotnisko w Hostomelu. Klucz do opanowania Kijowa.  Powtarzają się sytuacje z wcześniejszych wojen, że poddają się całe rosyjskie oddziały. Jeńcy twierdzą, że nikt im nie powiedział, że idą na wojnę. Mieli tylko uczestniczyć w ćwiczeniach. Pytanie, co dalej? Ukraina mobilizuje rezerwy, co pozwoli jej powiększyć armię do 500-800 tys. Ludzie sami zgłaszają się do wojska. Jest więc wysokie morale. Dzisiejszy dzień tylko je podniósł. Szczególnie, że w Hostomelu wybici zostali spadochroniarze z elitarnej Alfy. Pytanie, co jest w stanie zmobilizować Rosja i jakie jest morale jej wojsk. Po dzisiejszym dniu