Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Dziennik wojny - dzień sto dwudziesty, sto dwudziesty pierwszy, sto dwudziesty drugi i sto dwudziesty trzeci drugiego roku (485, 486, 487 i 488)

Obraz
No to co naprawdę odwalił Prigożyn? Czy to była inscenizacja? Nie. Czy to był przewrót? Po trochu tak. Czy to była wojna domowa? Tak. Choć nie taka, jaką sobie wyobrażamy. Tak jak przywykliśmy do wojen międzypaństwowych, trwających kilka dni lub maksymalnie tygodni, tak w naszych wyobrażeniach wojna domowa musi ciągnąć się latami. A co to jest wojna? Zgodnie z definicją Clausewitza jest to osiąganie celów politycznych środkami militarnymi. Zatem co się zdarzyło? Według Generała SWR Putni miał powiedzieć szefom resortów siłowych, żeby "coś zrobili z Prigożynem". Szojgu, Gierasimow i Zołotow, szef RoSSgwardii, zwany u nas Denaturowem, uznali to za zielone światło do rozprawy ze znienawidzonym niepokornym szefem PKW. Prigożyn, wiedząc, co się święci, w piątek wywalił kolejny wywiad, w którym zdekonstruował całą moskiewską narrację na temat wojny. I odnośnie tego, że to Rosja dziewięć lat temu napadła na Ukrainę i że Zełeński szukał porozumienia, ale "

Dziennik wojny - doba sto siedemnasta, sto osiemnasta i sto dziewiętnasta drugiego roku (482, 483 i 484)

Obraz
  Putin uwielbia porównywać się do cara Piotra I, który w istocie zapoczątkował Imperium Rosyjskie Wcześniej była to generalnie czarna dziura na mapie, traktowana przez Zachód jak wszystkie obszary do skolonizowania, istniała nawet specjalna brytyjska kompania handlowa analogiczna do Kompanii Indyjskiej i Kompanii Indii Zachodnich. Piotr I sprawił, że Rosja stała się państwem, które Europa ku swojemu nieszczęściu traktowała poważnie. Putin jest tu raczej Antymidasem: czego nie tknie, rozpada się w chaos. Na froncie pojawił się "zabity", "ciężko ranny" generał Załużny. Odwiedził stanowiska dowodzenia na najważniejszych odcinkach. Pańskie oko konia tuczy. Oczywiście, znaczek z Jodą na kamizelce kuloodpornej (a w istocie carrierze, bo kulodoporne są tylko wkłady do niego) żyje już własnym życiem, generując miliony memów. Pojawił się również "zabity", "ciężko ranny", "leczący się w Niemczech", "pozbawiony nóg" Budanow. Zdjęcie z a

Dziennik wojny - sto szesnasty dzień drugiego roku (481)

Obraz
  "Rosji p*zda" Piatichatki oficjalnie zostały opanowane przez Siły Zbrojne Ukrainy, a konkretnie przez Hucułów ("taki lud na wymarciu panie feldfebel") ze 128 Górskiej Brygady Szturmowej.  2 Batalion 128 GBSz w Piatichatkach. W walkach miał zostać zmielony rosyjski batalion z Osetii. I dobrze, bo to zdrajcy, którzy oderwali Osetię od Gruzji. Niektórzy moskiewscy propagandyści histeryzowali, że Osetyńcy zostali wybici co do jednego razem z dowódcą, ale na drugi dzień zmartwychwstali i bezskutecznie próbowali odzyskać pozycję. Wbrew logice wojny straty obrońcy, czyli Rosjan, są w tym starciu większe, niż straty atakującego, czyli Ukraińców, a to właśnie Rosjanie mają na tym odcinku odczuwalne braki w sprzęcie, ludziach, a od wczoraj w amunicji.  Walki o Piatichatki z perspektywy ukraińskiej I to samo z optyki rosyjskiej Jak już wczoraj wspomniałem, zajęcie Piatichatek otwiera drogę na Wasylówkę, a szczególnie na Podgórne i Szerokie, którędy można ominąć na pewno umoc

Dziennik wojny - dzień sto piętnasty drugiego roku (480)

Obraz
  Kanał Kartina Masłom napisał kiedyś, że kiedy zacznie się ofensywa ukraińska, Moskale będą mieli za plecami drugą armię. Nie rozwijał tej myśli, pozwalając nam zgadywać, co planują Załużny, Syrski i Budanow. Myślałem nawet, czy nie zamierzają przeprowadzić operacji desantowej za pozycje rosyjskie. Jednak raczej chodziło o uderzenia partyzanckie. I to jakie! Rano w powietrze jednocześnie wyleciało kilka rosyjskich magazynów amunicji na tyłach odcinka południowego. W Lazurnem, Skadowsku, Heniczesku i Rykowie. Najpotężniejszy był wybuch w Rykowie, gdzie zgromadzona amunicja eksplodowała do godziny jedenastej przed południem.  Eksplozja w Rykowie koło Heniczeska To też Rykowo A to też Rykowo, tylko już po wybuchach Na rosyjskich kanałach pojawiła się informacja, że w jednym z tych wybuchów spalony został sztab i cała kadra oficerska 80 Brygady Zmechanizowanej. Nie podają miejsca, ale większość komentatorów wskazuje na Lazurne.  Według pierwszych informacji miały to być rakiety, ale jedno

Dziennik wojny - sto trzynasta i sto czternasta doba drugiego roku (478 i 479)

Obraz
  "Dwa światy - jeden czas". Odbyte w Petersburgu Międzynarodowe Forum Ekonomiczne Prigożyn nazwał ucztą w czasie zarazy, a jego propagandyści opublikowali takie zdjęcia.  Walka polityczna w Rosji nasila się i trupy zaczynają wypadać z szafy. Powiązany Girkinem-Striełkowem bloger i pisarz Maksym Kałasznikow zrobił reportaż z tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej, pokazując to, co dotąd rosyjska propaganda ukrywała.  Jak choćby fakt, że mieszkańcy Donbabwe wielokrotnie byli ostrzeliwani przez artylerię rosyjską. Zwala to na jej niską jakość, a nie na działania celowe, niemniej podważa to oficjalną rosyjską narrację o ostrzeliwaniu przez Ukraińców celów cywilnych na terytorium DRL. Pokazuje też mężczyznę z okupowanej Toszkowki, który pokazuje, że w ruinie za nim wciąż mieszka jedna rodzina. "Od czego nas wyzwoliliście?" - pyta mężczyzna. -"Od naszych domów? Od naszego życia?" Mariupol i Popasna według niego wyglądają tak samo.  Tymczasem "na bankiecie

Dziennik Wojny - dzień sto dwunasty drugiego roku (477)

Obraz
  Po w miarę spokojnej środzie dziś Ukraińcy znowu dali o sobie znać. Uderzenia poszły pod Robotynnem, Węglodarem, a wieczorem koło... Nowej Kachowki.  Tak, w miejscu, gdzie stała zerwana tama, której zniszczenie miało zatrzymać SZU na tym kierunku, Ukraińcy zaatakowali pozycje rosyjskie i to nie tylko artylerią, ale też bezpośrednio. W sieci pojawiły się nagrania odgłosów strzałów karabinowych nagranych w Nowej Kachowce.  Ale... Ale to ostatnie to informacje wyłącznie od Rosjan. Wczoraj Rybar rozbił na Telegramie rozkminy, że rzekomo Ukraińcy mają budować przeprawę przez mocno zwężony już Dniepr tak, żeby dało się przejechać nad terenami podmokłymi.  Prawdziwe uderzenie, czy PSYOPS? Czy może akcja ukraińskich sił specjalnych lub partyzantów? Prawdziwe ataki przeprowadzone zostały pod Orzechowem na Robotynne. Front został przesunięty na tyle, że ukraińska artyleria lufowa sięga do Tokmaku.  Prawdziwe jest też uderzenie koło Węglodaru. Tu też front został przesunięty, a pas natarcia roz