Dziennik wojny - dzień dwieście pięćdziesiąty piąty
Ukraińcy są mistrzami trollingu.
W Nowym Jorku trwa posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Rosja rok po roku przy tej okazji podsuwa do przegłosowania rezolucję o zwalczaniu nazizmu, neonazizmu, rasizmu, ksenofobii i powiązanych z nimi przejawów nietolerancji. Oczywiście po to, żeby mieć dla swoich działań podkładkę i móc twierdzić, że realizują stanowisko ONZ. Ukraina i Stany Zjednoczone dotąd blokowały tę rezolucję za każdym razem.
Tym razem przy pomocy Australii i zaprzyjaźnionych państw do projektu rezolucji dodano poprawkę, potępiającą powoływanie się na zwalczanie nazizmu, rasizmu itp w celu uzasadnienia agresji.
Rosja jak niepyszna musiała jako wnioskodawca poprzeć rezolucję jednoznacznie ja potępiającą.
Nebenzja - ambasador Rosji przy ONZ - chyba będzie niedługo szukał innej pracy...
W Rosji tymczasem czczą rocznicę zakończenia jedynej trwałej (dwa lata) obcej okupacji Kremla. Co prawda mówią, że to rocznica wygnania Polaków z Moskwy, ale większość z owych "Polaków" stanowiła szlachta ruska i kozacy, zatem przodkowie zarówno dzisiejszych Polaków, jak i Białorusinów oraz Ukraińców.
W ramach uroczystości Car w towarzystwie młodzieży położył dziś kwiaty pod odpowiednim pomnikiem, stojącym przy murze Kremla, a podjechał z fasonem limuzyną. Niecałe sto metrów.
Do kibla też go noszą w lektyce?
Przy tej okazji Patruszew znów porzucił rolę "tego rozsądnego" i ponownie bredził, że Ukraińcy to Rosjanie wykorzystywani przez "Anglosasów". Ale faktycznie wielu Moskali wojnę na Ukrainie postrzega jako obronę Rosji lub wręcz konflikt wewnętrzny, wojnę domową.
Z kolei najśmieszniejszy awatar prezydenta RoSSji Miedwiediew ponownie zajawił, że na Ukrainie Rosja walczy z szatanem. Może zmienić mu leki?
Z okazji święta w Chersoniu odbyła się uroczystość z udziałem chersońskiego oddziału Hitlerjugend... Junarmii. Całych pięciu wypranych smarkaczy rozwinęło sowiecką flagę pod osłoną nocy.
Lubię, kiedy okupant się boi.
Tymczasem w Mariupolu rosyjskie władze połapały się w skali korupcji i kradzieży i mianowanemu przez siebie merowi (Ukrainiec, który zdradził) dodali zastępcę, a w rzeczywistości kontrolera. Jest to Dmitrij Berdnikow, były mer Irkucka. Zarządzał tak skutecznie, że mieszkańcy domagali się jego odejścia.
Bernikow ma doświadczenie frontowe, bo grał NKWDzistę w filmie. |
Na froncie brak na razie poważniejszych zmian. Chociaż ta cisza może być wprowadzeniem do znacznie ciekawszego okresu.
Wojsko Ukraińskie pod Chersoniem. Trudno jedna orzec, kiedy to miało miejsce.
Rosyjski magazyn polowy min zlikwidowany jednym granatem z drona.
Wyjaśniła się sprawa tych bojców z tobołkami z 252 pułku, co spod Swatowa wrócili do Rosji. To nie byli dezerterzy, tylko to, co zostało po kilku dniach z jednego z batalionów. Z pięciuset trzydziestu siedmiu bojców do matuszki RoSSji wróciło trzydziestu (według rosyjskiego portalu Werstka - czterdziestu jeden).
W Węglogórsku ktoś poważnie postrzelił najważniejszego sędziego Donbabwe, Aleksandra Nikulina. To ten dziad, który skazywał na karę śmierci zagranicznych ochotników z Azowstalu. Jego stan podobno jest poważny.
Natomiast w podwarszawskiej Jabłonnie spotkali się byli parlamentarzyści rosyjscy, żeby planować obalenie Putin. Nie wierzę im, jak psom, ale z jakąś Rosją trzeba będzie się ułożyć...
A wracając do samej Rosji, w Jekaterynburgu, ktoś wysadził pociąg z paliwem, prawdopodobnie mający jechać na Ukrainę. Do ataku przyznał się Legion "Wolność Rosji", walczący po stronie Ukraińców.
Za to zupełnie prywatny przebieg miało spalenie knajpy "Poligon" w Kostromie. Knajpa odwiedzana była przez wagnerowców, ochotników i inne takie typy. Przyszedł i chłopak, który po poważnym zranieniu wrócił z wojny na Ukrainie. Ale przyszedł z ręczną wyrzutnią rakiet. Podczas imprezy doszło do bijatyki z udziałem bojca, w której trakcie odpalił on wspomnianą wyrzutnię.
Prigożyn pochwalił się dziś, że wagnerowcy mają lotnictwo. Informację o tym ozdobił filmem z samolotami ukraińskimi.
Na koniec dwa filmy. Dokument Asossiated Press z cyklu Crime Scene o zbrodni w Buczy na podstawie między innymi filmów z monitoringu.
A oczy tej dziewczynki niech się śnią po nocy wszystkim, którzy usprawiedliwiają bandycką napaść Rosji na Ukrainę.
"Nie chcę, żeby do mnie strzelali bombami"
Komentarze
Prześlij komentarz