Dziennik wojny - dzień dwieście sześćdziesiąty pierwszy

Chersoń wyzwolony. Rosyjskie oddziały pierwotnie wycofywane w jakimś porządku, w nocy rzuciły się do panicznej ucieczki, do której hasłem było chyba wysadzenie przez rosyjską armię mostów Antonowskiego, kolejowego i Kachowskiego.

Bojcy dotarłszy na brzeg Dniepru próbowali forsować rzekę na czymkolwiek, cały czas pod ukraińskim ogniem artyleryjskim. W efekcie wielu potonęło.

Lokalizacje rosyjskich telefonów komórkowych. Widać "płynące Dnieprem"

W ślad za bojcami szły oddziały SZU. Kiedy dotarły do centrum Chersonia, miejscowi urządzili im taką owację i powitanie, że pojazdy musiały stanąć. Ludzie, których znacznej liczbie Rosjanie nke zmusili do "ewakuacji" ubrali się w ukraińskie flagi i do nocy tańczyli przy ogniskach.
Ale to niczego nie zmieniło. Do zmroku cały prawy brzeg Dniepru został wyzwolony.

Jedna z bohaterek Ruchu Żółtej  Wstążki w wyzwolonym Chersoniu.

Powitanie

I tyle wiadomo.
Nie wiadomo, ilu ludzi i ile sprzętu liczył siły rosyjskie przed ukraińskim uderzeniem
Nie wiadomo, ilu zdołało się ewakuować, czy uciec.
Nie wiadomo, ilu zostało. Mówi się o dwudziestu tysiącach zagubionych na ukraińskich tyłach, którzy szukają dróg ucieczki

W takim stanie Moskale zostawili zajmowane przez siebie mieszkania.

Niektórzy zrzucają mundury i przebierają się w cywilne ciuchy.

Oczyszczenie miasta i okoliz z tych z maruderów trochę potrwa

Po stronie rosyjskiej szok i dezorientacja. Mówi się o ukraińskim desancie przez Dniepr na północ od Nowej Kachowki.
Opowiada się o "porozumieniu" z Ukraińcami w sprawie "gestu dobrej woli", ale "chochły nie dotrzymały umowy".

Ktoś wzywa do ulicznych protestów owe osiemdziesiąt siedem procent mieszkańców, którzy "głosowali" za przyłączeniem do RoSSji.
Dugin, główny ideolog Putina zamieścił (a potem szybko usunął) post w mediach społecznościowych, potępiający oddanie Chersonia i sugerujący konieczność zabicia Putina.

Wiara we własną propagandę kończy się źle.

Najśmieszniejszy awatar prezydenta Rosji Miedwiediew zapowiedział "ale my tam jeszcze wrócimy".

Pozostałe odcinki bez znaczących zmian.

Według kanału "Generał SWR" Putin dostał kanałami dypolmatycznymi propozycję pokojową. W skrócie: Rosja wycofuje sję poza granice z 1991 roku, Krym na siedem lat pozostaje przy Roaji, potem wraca na Ukrainę. Krym ma być zdemilitaryzowany, a Flota Czarnomorska ma sobie znaleźć nowy port macierzysty poza półwyspem.
Ukraina wstąpi do NATO dopiero za siedem lat, a strefa zdemilitaryzowana pomiędzy Rosją a Ukrainą i Białorusią ma mieć szerokość 100 kilometŕow.

Jedź na Krym  Obrazy z twoich muzeów już tam są.

Oczywiście, Rosjanie nie byliby sobą, gdyby w tym momencie nie odpalili propagandowego ataku na prezydenta Zełeńskiegoz oskarżając go o... prorosyjskość!

Institute for the Study of War wyklucza, by zima mogła zatrzymać SZU.