Dziennik wojny - doba dwieście dziewięćdziesiąta druga

Ostrożnie. We dworze zły i podły pies.

 Niewiele zmian, ale kilka rzeczy warto odnotować. 

Walki o Bachmut przygasają. Trwają, ale nie są już tak intensywne, jak kilka dni temu. Rosyjskie natarcie nie powiodło się po raz kolejny.
Moskale zajęli część Jakowlówki, o którą toczą się boje.

W tym zestrzelonym w październiku pod Bachmutem rosyjskim śmigłowcu
znajdował się dowódca pułku lotniczego Moskali. 

Pod Pawłówką role się odwróciły. Teraz atakują Ukraińcy, powoli wyrzucając Rosjan na pozycje wyjściowe. 

Trwają walki w rejonie Czerwonopopówki. Swatowe było dziś intensywnie ostrzeliwane, jak nigdy dotąd. Na miasteczko spadło ponad czterdzieści pocisków dużego kalibru (haubice typu Krab lub HIMARS), nie licząc drobnicy. 
Jednostka specjalna ukraińskiego wywiadu GUR Kraken pokazała film z zajęcia wiosek Kotlarówka i Kiślówka. W sumie nic nowego, od dawna są w strefie zielonej. Jeśli jednak to ujawniono, to znaczy, że teren został zabezpieczony i nie ma zagrożenia jego utraty. 



Okazało się, że Ukraińcy nie wycofali się całkiem z Nowosielówki, o którą toczyły się walki czołgów, ale oddali jej część, ostatecznie zatrzymując rosyjskie natarcie. 

Z ciekawych rzeczy, wieczorem wysadzony został filar mostu pomiędzy Melitopolem a Konstantynówką. Most, który jest istotnym elementem komunikacji wschód-zachód i Zaporoże-Krym, czasowo nie nadaje się do użytku. 

Orientacyjna lokalizacja uszkodzonego mostu.

Stan mostu po wybuchu. Prawdopodobnie jest to robota partyzantów
lub komandosów.

Jednocześnie na hucznie przywróconym kilka dni temu do ruchu Moście Krymskim wprowadzono ograniczenia w ruchu pojazdów. Wszystko, co ma powyżej 1,5 tony nie wjedzie. Czyli nawet dostawczaki są wyłączone. Tylko hulajnogą. 

Korek na Moście Krymskim, spowodowany przez Rosjan,
którzy natychmiast skorzystali z okazji, żeby uciekać.

Moskale fortyfikują się na gwałt, kopiąc transzeje nawet na krymskich plażach. Nie wiem, czy Ukraina ma potencjał do operacji desantowej na półwysep, chyba jednak nie, ale nieprzewidywalność działań ukraińskich rodzi już nawet tak histeryczne reakcje. 



W Skadowsku zdalnie sterowany ładunek wybuchowy posłał nach*j kolejnego zdrajcę, niestety tylko częściowo. Witalij Buljuk, pierwszy zastępca "gubernatora" Obwodu Chersońskiego trafił w poważnym stanie do szpitala. Jego kierowca zginął na miejscu. 



Tymaczasem z Orkostanu docierają wieści, że Moskwa znalazła sposób na pandemię Covid-19, przy której metody chińskie wymiękają. Po prostu zakażonych mobilizują i wysyłają do "obozów szkoleniowych", gdzie przebywają oni w namiotach przy temperaturze minus trzydziestu stopni. 
Kto nie umrze, ten żyć będzie. 

Paczki humanitarne dotarły do mobików. Kremy, zarąbiste T-shirty 
oraz inne kompletnie im niepotrzebne rzeczy. Może poza mydłem.

Nie czekaj na Ukraińców. Popsuj swój czołg sam. 
Z tego zimna nawet czołgi mdleją.
Ewidentny symulant, który nie chce iść na wojnę.

Eksperci sugerują nowe wyjaśnienie wciąż trwającej fali pożarów w Rosji. Obok ewidentnego sabotażu, jak ten magazyn wyrobów gumowych (niezbędnych na froncie) w Niżnekamsku...


...palą się obiekty ewidentnie cywilne, jak hala targowa Strojpark niedaleko Moskwy. 


Według najnowszych hipotez pożary te są formą likwidacji biznesów, które splajtowały z powodu sankcji, których właściciele usiłują minimalizować straty przez wyłudzenie odszkodowań. Pytanie, co zrobią w tej sytuacji firmy ubezpieczeniowe?

Pamiętacie mariupolski Teatr Dramatyczny, zbombardowany przez Moskali? W jego ruinach zginęło ponad tysiąc osób, w tym wiele dzieci. Moskale "odbudowali", a raczej obudowali go w taki sposób. 


Kwintesencja Rosji. Kraj pozorów. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dziennik wojny - doba dwudziesta czwarta, dwudziesta piąta, dwudziesta szósta, dwudziesta siódma, dwudziesta ósma, dwudziesta dziewiąta i trzydziesta trzeciego roku (754, 755, 756, 757, 758, 759, 760)

Dziennik wojny - dni czterdziesty szósty, czterdziesty siódmy, czterdziesty ósmy, czterdziesty dziewiąty, pięćdziesiąty, pięćdziesiąty pierwszy i pięćdziesiąty drugi, pięćdziesiąty trzeci, pięćdziesiąty czwarty, pięćdziesiąty piąty, pięćdziesiąty szósty, pięćdziesiąty siódmy, pięćdziesiąty ósmy, pięćdziesiąty dziewiąty trzeciego roku (776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789))

Dziennik wojny - doba trzysta dwudziesta i trzysta dwudziesta pierwsza (685 i 686)