Dziennik wojny - dzień dziewięćdziesiąty dziewiąty.

Trochę więcej wiadomo o ofensywie ukraińskiej na północ od Chersonia. SZU przekroczyły rzekę Inhulec w kilku miejscach jednocześnie, uwalniając kilka wsi w tym samym momencie, a następnie skierowały się na południowy wschód w stronę Nowej Kachowki. Rosjanie próbowali kontratakować, niszcząc mosty na Inhulcu i przejściowo odzyskując Dawidów Bród, ale kontrakcja Ukraińska ich stamtąd wyrzuciła. SZU zaatakowali też Andrzejówkę (Andrijwka), poszerzając wyłom.
Jednocześnie poszło uderzenie na północy od strony Krzywego Rogu, ale nie szerokim frontem, tylko punktowo na Iwanówkę, a następnie, po dokonaniu wyłomu atak poszedł po flance, w poprzek pozycji rosyjskich. Tym samym przygotowane umocnienia stały się niepotrzebne, a bojcy zostali zmuszeni do odwrotu na nieumocnione pozycje.
Wydaje się, że celem SZU jest wyrzucenie Moskali na wschodni brzeg Dniepru i uwolnienie Chersonia. Otwartym pytaniem jest, czy mają po temu odpowiednie siły, ale widać, że znajdująca się tutaj 49 Armia rosyjska nie reprezentuje wysokiego poziomu, a po drugie, Ukraińcy skutecznie wykorzystują manewr równoważąc dysproporcję sił. Wreszcie w skład 49 Armii wchodzi znacznie mniej jednostek, niż zgromadzonych jest w worku ługańskim, a rozciągnięte są one na znacznie większym obszarze. To pozwala SZU wyszukiwać słabe punkty i wytwarzać miejscową przewagę przełamującą.
Dodatkowo bojcy są niedożywieni (znowu!) i najmują się u lokalnych chersońskich gospodarzy do zbierania truskawek, żeby w ogóle mieć co jeść. Kilka dni temu zjedli tam psa rasy York. (w sumie się nie najedli, bo to mniejsze od kurczaka. No i szkoda psiny.
Pokonanie takiej „armii” nie jest trudne. Wystarczy zaprosić ich na obiad pod warunkiem złożenia broni. Ironizuję, ale głodna armia to żadna armia.

Arestowicz potwierdził zdjęcie przywódcy Donbabwe Denisa Puszylina. Kacyk przyjechał do Limana z jakąś inspekcją, pewnie pogratulować swoim bojcom sukcesu. I jak tylko się zjawił, ukraińska artyleria pokryła ogniem cały rejon. Według Arestowicza zginęło 50 najeźdźców, ale nie potrafił powiedzieć, w jakim Puszylin jest stanie. W każdym razie ponownie pokazały się możliwości ukraińskiego wywiadu. Nawet jeśli Puszylin przeżył, to teraz cała bezpieka Donbabwe gania, jak wściekła, szukając kreta. 

Arestowicz poza tym nawywijał w sprawie Sewerodoniecka. Oświadczył bowiem, że odwrót Ukraińców z miasta był… pułapką i że teraz oddziały rosyjskie są w Sewerodoniecku siekane, a ukraińskie kontrataki zgarniają wielu jeńców.
Faktem jest, że już wczoraj Ukraińcy kontratakowali i wzięli do niewoli sześciu sowietów, ale faktem też jest, że z miasta wycofano większość wojska, a zostali tylko snajperzy i nieduże oddziały szturmowe, prowadzące walkę podjazdową. Trudno tu mówić o dużych kontratakach, zmieniających położenie. Natomiast faktycznie wydzielone jednostki ukraińskie w opuszczonym mieście robią Moskalom rzeź.
Zgodnie z zapowiedzią Sergieja Hajdaja, szefa administracji obwodu ługańskiego, w Sewerodoniecku powtarzany jest scenariusz z Mariupola: elitarne, doborowe jednostki  bronią się na terenach przemysłowych, organizując wypady na teren zajęty przez przeciwnika i chroniąc ludność cywilną, zgromadzoną w schronach przeciwlotniczych na terenie zakładów. Pod zakładami chemicznymi ukrywa się 800 osób, które mimo apeli Hajdaja i trwającej dwa miesiące akcji ewakuacyjnej nie wyjechały z miasta.

Wciąż trwają walki na południe od Sewerodoniecka. Została tam przesunięta część jednostek rosyjskich, atakujących dotąd miasto. 

Pod Popasną trwają walki na wyniszczenie. Moskale atakują, ale ,ukraińska artyleria skutecznie redukuje i zapał i liczebność. Zdobycie Bahmutu i trwałe zablokowanie drogi Bahmut-Lysyczańsk jest mocno wątpliwe.

Pod Limanem Moskale zajęli wieś Jarowa i atakują Świętogórsk. Prawdopodobnie ostatecznie dojdą do linii Dońca, który będzie główną rubieżą ukraińskiej obrony.
Rosjanie próbują zdobyć przeprawę mostową pod Limanem koło miasta Rajhorodek. Ataki są jednak niszczone przez SZU. Poza tym Moskale próbują oczyścić wschodni brzeg Dońca z pozycji ukraińskich, które zagrażają ich dalszemu natarciu. Broniący się żołnierze ukraińscy są stopniowo ewakuowani na zachodni brzeg rzeki. 

Pod Izjumem nadal Rosjanie próbują cisnąć na południe w kierunku Słowiańska, a sami są ciśnięci przez Ukraińców z zachodu. SZU zajęły Wielką Komuszywachę i atakują na zachód wzdłuż drogi na Izjum. 

Wreszcie pod Charkowem Ukraińcy zajęli wieś Wesołe i stopniowo poszerzają przyczółek na wschodnim brzegu Dońca. 

Na limanie u ujścia Dniestru i Bohu do Morza Czarnego zniszczone zostały dwie rosyjskie barki desantowe z grupami dywersyjnymi.

Białorusini gromadzą sprzęt na granicy z Ukrainą. Zarejestrowano przemieszczenie 50 jednostek sprzętu różnych typów.
Ale…
Równocześnie Białoruś minuje granicę z Ukrainą. Czyli Baćka Traktorzysta nie tyle szykuje się do ataku, co boi się, że będzie następny do łomotu.
Według Aleksieja Hromowa, zastępcy szefa Zarządu Operacyjnego SG SZU minowana jest także granica z Polską. Co rozwiązuje jeden z naszych problemów. 

Pani ambasador USA w Kijowie powiedziała, że USA nie będą ponosić odpowiedzialności za to jak i w co będą celować załogi systemów HIMARS, które dostanie Ukraina. Ukraińcy skomentowali, że jak trafią w cele w Białogrodzie w Rosji, to powiedzą, że jeszcze nie opanowali obsługi tej broni. 

W Berdiańsku, porcie koło Mariupola, doszło dziś do serii wybuchów, a w mieście pojawiły się ulotki grożące śmiercią okupantom, a trybunałem kolaborantom.

Eksplozja w Berdjańsku. 

Sowieci wciąż gromadzą siły na Wężowej Wyspie. Arestowicz przypomniał, że znajduje się ona w zasięgu rakiet Harpoon. 

Unia Europejska zatwierdziła kolejny pakiet sankcji, obejmujący embargo na ropę naftową. Wyłączenie z czarnej listy putinarchy Cyryla na żądanie Węgier to niska cena za ten sukces. 

Roskomnadzor, czyli rosyjski urząd cenzury, „zasugerował” redakcjom, żeby nie wspominali o jutrzejszych obchodach 100 dni trzydniowej operacji specjalnej.

Władymir Oseczkin, twórca portalu gulagu.net zauważył, że Putin, Szojgu i Gerasimow przestali podpisywać dokumenty związane z agresją na Ukrainę. Szykują linię obrony na proces? 

Ukraińcy pokazali bebechy rakiety zestrzelonej dziś koło Odessy. System sterowania składa się z podzespołów, które były przestarzałe, 30 lat temu. 

A Tajwan nałożył embargo na eksport półprzewodników i układów scalonych do Rosji.