Dziennik wojny - dzień sto dwudziesty, sto dwudziesty pierwszy, sto dwudziesty drugi i sto dwudziesty trzeci drugiego roku (485, 486, 487 i 488)
No to co naprawdę odwalił Prigożyn? Czy to była inscenizacja? Nie. Czy to był przewrót? Po trochu tak. Czy to była wojna domowa? Tak. Choć nie taka, jaką sobie wyobrażamy. Tak jak przywykliśmy do wojen międzypaństwowych, trwających kilka dni lub maksymalnie tygodni, tak w naszych wyobrażeniach wojna domowa musi ciągnąć się latami. A co to jest wojna? Zgodnie z definicją Clausewitza jest to osiąganie celów politycznych środkami militarnymi. Zatem co się zdarzyło? Według Generała SWR Putni miał powiedzieć szefom resortów siłowych, żeby "coś zrobili z Prigożynem". Szojgu, Gierasimow i Zołotow, szef RoSSgwardii, zwany u nas Denaturowem, uznali to za zielone światło do rozprawy ze znienawidzonym niepokornym szefem PKW. Prigożyn, wiedząc, co się święci, w piątek wywalił kolejny wywiad, w którym zdekonstruował całą moskiewską narrację na temat wojny. I odnośnie tego, że to Rosja dziewięć lat temu napadła na Ukrainę i że Zełeński szukał porozumienia, ale "...