Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2023

Dziennik wojny - dzień sześćdziesiąty czwarty i sześćdziesiąty piąty drugiego roku (429 i 430)

Obraz
  Rosja to kraj terrorystyczny. Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.  Dwa dni straszne. Zaczęte straszną zbrodnią i zakończona strasznym odwetem.  Najpierw zbrodnia.  Poprzedniej nocy Moskale... Kurcze, nie mogę o nich pisać, jak o normalnych ludziach. To nie są ludzie.  W każdym razie Moskale po prawie dwóch miesiącach zebrali dwadzieścia trzy rakiety typu cruise (poprzednio dawali salwy nawet po siedemdziesiąt rakiet) i ostrzelali obwody Mikołajowski, Chersoński, Odeski (Ukraińcy piszą, że Odesa, nie OdeSSa) i Dniprowski. Dwadzieścia jeden pocisków zostało zestrzelonych. Dwa uderzyły. Jeden w prywatny do w Dnipro, zabijając kobietę i jej małą córeczkę.  Zdjęcie ofiary opublikowała osoba podająca się za jej kuzynkę, ale nie podając danych Druga rakieta trafiła w blok mieszkalny w Humaniu, zabijając dwadzieścia trzy osoby w tym czworo dzieci. Ukraińcy wyjaśniają, że blok pierwotnie zbudowany był dla sowieckiej kadry oficerskiej i pod takim określeniem funkcjonuje na rosyjskich

Dziennik wojny - doba sześćdziesiąta druga i sześćdziesiąta trzecia drugiego roku (427 i 428)

Obraz
  - Jest już ta kontrofensywa? - Nie. - A teraz? - A teraz? - Nie!!! Nie!!! - A może teraz? - Tak, teraz! - Serio? - Nie! Niecierpliwi przebierają nogami w oczekiwaniu epickiej kontrofensywy i setek ukraińskich czołgów na stepie. Tymczasem coś tam się rusza, ale to wciąż nie to.  - Nie powiemy, ani gdzie dokładnie, ani kiedy dokładnie - powiedział ukraiński minister obrony Aleksy Reznikow, stwierdzając w sumie oczywistość, ale niektórzy chyba wciąż jej nie rozumieją.  Rosyjskie okopy na lewym brzegu Dniepru. Puste. Tymczasem na lewym brzegu Dniepru... Pod Oleszkami Rosjanie spróbowali zemścić się za przedwczorajszy ostrzał całego lewego brzegu i podjechali dwiema wyrzutniami rakiet niekierowanych Grad i samochód amunicyjny Ural . Odpalili może jedną salwę, kiedy ich pojazdy zostały zdmuchnięte huraganowym ogniem ukraińskim.  Miejsce ostatniej salwy rosyjskich wyrzutni Grad Też lewy brzeg, ale zniszczenie rosyjskiej samobieżnej haubicy Goździk I ostrzał rosyjskich pozycji na lewym brzeg

Dziennik wojny - doba sześćdziesiąta i sześćdziesiąta pierwsza drugiego roku (425 i 426)

Obraz
  Zwycięstwo lubi ciszę Ukraińskie Dowództwo "Południe" potwierdziło, że prowadzone są działania oczyszczające na lewym brzegu Dniepru. Są to jednak zasadniczo akcje sił specjalnych, a nie masowy desant. Na to przyjdzie pora. Jednocześnie pojawiają się informacje o zintensyfikowanym ostrzale ukraińskim rosyjskich pozycji na południu. Wczoraj koło Wasiłówki (chyba ktoś u nich czyta mojego bloga ;-) ), a dziś pod Chersoniem. Przy czym "zintensyfikowany" trzeba czytać w kontekście. To jest więcej, niż do tej pory na tym odcinku. Tyle, co pod Wasiłówką wczoraj, w Bachmucie, czy Awdijówce wystrzeliwane jest w ciągu kilkudziesięciu minut.   Rejony ostrzelane dziś przez ukraińską artylerię. Mapka od Andrzeja Micka Ateszowcy wysadzili rosyjski punkt kontrolny w Oleszkach na lewym brzegu, czyli w rejonie, gdzie prowadzone są "działania oczyszczające".  Czy to jest ofensywa? Nie. Ale na pewno są to działania ją przygotowujące.  Rosjanie próbowali "zemścić się&q

Dziennik wojny - dni pięćdziesiąty szósty, pięćdziesiąty siódmy, pięćdziesiąty ósmy i pięćdziesiąty dziewiąty drugiego roku (421, 422, 423 i 424)

Obraz
  Na froncie coś się ruszyło. Rosjanie na swoich kanałach trąbią o zajęciu przez Ukrainców okolic wsi Oleszki na lewym brzegu Dniepru. Mowa o błyskawicznym ataku i marszu na południe w kierunku Krymu. Ukraińcy jednak nie potwierdzają tych informacji.  Można by tę wiadomość zbyć, jak inne rosyjskie banialuki, gdyby nie została w pewnym zakresie potwierdzona przez amerykański Institute for the Study of War, a to już dość poważne źródło.  Według ISW siły ukaińskie sforsowały Dniepr na północ od Oleszek i "lewym sierpowym" miały zająć nadrzeczne łęgi, gdzie znajdowały się porzucone przez Rosjan stanowiska bojowe. Sami Rosjanie mieli wycofać się (na mapie powyżej to ta równoległa do Dniepru rzeczka). W dodatku odwrót Rosjan miał nastąpić jakiś czas temu pod wpływem ukraińskiego ostrzału.  Oficjalnie Rosjanie zaprzeczają informacjom, by Oleszki zostały zajęte przez SZU. Wrzucili nawet odpowiedni film do sieci. Jednocześnie zapodali materiał o rzekomym zniszczeniu ukraińskiego desan