Dziennik wojny - dzień dwieście pięćdziesiąty pierwszy, dwieście pięćdziesiąty drugi, dwieście pięćdziesiąty trzeci, dwieście pięćdziesiąty czwarty, dwieście pięćdziesiąty piąty, dwieście pięćdziesiąty szósty, dwieście pięćdziesiąty siódmy, dwieście pięćdziesiąty ósmy, dwieście pięćdziesiąty dziewiąty, dwieście sześćdziesiąty, dwieście sześćdziesiąty pierwszy, dwieście sześćdziesiąty drugi, dwieście sześćdziesiąty trzeci, dwieście sześćdziesiąty czwarty trzeciego roku (951, 952, 953, 954, 955, 956, 957, 958, 959, 960, 961, 962, 963, 964)
Za nami druga tura wyborów w Mołdawii i wybory w USA. Mołdawia się zmobilizowała i wyraźną większością wybrała Maję Sandu na drugą kadencję na urząd prezydenta. Czy to rozwiązuje problem? Oczywiście, że nie. Jak wskazuje mieszkający w Polsce ukraiński dziennikarz Michał Susujew, Rosja zmobilizowała wszystkie możliwe siły, żeby uzyskać przewagę, w tym zarówno mieszkańców Naddniestrza (formalnie przecież obywateli Mołdawii), jak i mołdawską diasporę w Rosji i na Białorusi. Niech was nie zmylą mołdawskie flagi. To zwieziona autokarami do Mińska wycieczka wyborców, którzy na stałe mieszkają na Białorusi Ostatecznie całymi trzystu tysiącami głosów wygrała diaspora mieszkająca w Unii Europejskiej, która hurtem zagłosowała za Sandu. I tu rodzą się problemy, o których już wspominałem . Współczesna Mołdawia jest co prawda tożsama w znacznej części z historyczną wschodnią Mołdawią, ale to właśnie generuje mnóstwo problemów. O ile Rumunia, sklejona z Wołoszczyzny i zachodniej Mołdawii pod pa