Posty

Wyświetlanie postów z 2025

Dziennik wojny - doba sto pięćdziesiąta druga, sto pięćdziesiąta trzecia, sto pięćdziesiąta czwarta, sto pięćdziesiąta piąta, sto pięćdziesiąta szósta, sto pięćdziesiąta siódma i sto pięćdziesiąta ósma czwartego roku (1248, 1249, 1250, 1251, 1252, 1253, 1254)

Obraz
  Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniego wpisu przechodzimy do tego "a nie mówiłem". Pierwsza rzecz, to postawa Chin, które zgodnie z wcześniejszymi analizami profesora Feng Yujuna, otwarcie stwierdziły, że nie jest w interesie zakończenie wojny na Ukrainie.... No dobra, nie tak wprost, ale jednak.  4 lipca South China Morning Post, będący dla władz w Pekinie czymś w rodzaju "ludzkiego oblicza" mediów reżimu (jak w Polsce niegdyś "liberalna" Polityka ) puścił info, jakoby minister spraw zagranicznych CHRL Wang Yi rzekł do szefowej dyplomacji UE Kai Kallas, że jego kraj nie może dopuścić do klęski Rosji na Ukrainie.  Niby co innego, ale przecież oznacza dokładnie to samo:  Rząd Chin nie widzi potrzeby zakończenia konfliktu w najbardziej oczywisty sposób, czyli poprzez wycofanie się kacapów z zajętych terenów, ani w drodze negocjacji, które dałyby inny wynik, niż zwycięstwo Rosji. Dlaczego? Z kilku powodów. Pierwszy jest oczywisty:  Ukraina odciąga uwagę Zacho...

Dziennik wojny - dni od sto dwudziestego trzeciego do sto pięćdziesiątego pierwszego (1218-1247)

Obraz
  Zacznę od "a nie mówiłem?" I to w kilku obszarach.  Ale o tym w następnym wpisie, bo dziś aktualność, czyli rozkręcający się dym w Kijowie. I to dym, który może powieźć prezydenta Zełeńskiego.  Zaczęło się od... Zatrzymania grupy agentów i pracowników ukraińskiego CBA, czyli NABU (Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy) przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Wśród nich dyrektora jednego z departamentów śledczych Rusłana Magamedrasulowa. Miał on ułatwić sprzedaż objętej sankcjami technologii jego teściowi, który jest... obywatelem Rosji i mieszka w Dagestanie. Przymknięty został także Wiktor Husarow, funkcjonariusz z "elitarnego" i supertajnego wydziału D-2 (prawdopodobnie zajmującego się analizowaniem obszarów objętych tajemnicą państwową). Jego "opiekunem" miał być Dymitr Iwancow, zastępca szefa bezpieki za czasów Janukowycza, zwerbowany na Krymie przez FSB.  W NABU ma pracować wielu ludzi powiązanych z prorosyjską Platformą Opozycyjną - Za Życiem. Kierown...