Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2024

Dziennik wojny - dzień sto pięćdziesiąty pierwszy, sto pięćdziesiąty drugi, sto pięćdziesiąty trzeci, sto pięćdziesiąty czwarty, sto pięćdziesiąty piąty, sto pięćdziesiąty szósty, sto pięćdziesiąty siódmy, sto pięćdziesiąty ósmy, sto pięćdziesiąty dziewiąty, sto sześćdziesiąty, sto sześćdziesiąty pierwszy, sto sześćdziesiąty drugi, sto sześćdziesiąty trzeci, sto sześćdziesiąty czwarty, sto sześćdziesiąty piąty, sto sześćdziesiąty szósty, sto sześćdziesiąty siódmy, sto sześćdziesiąty ósmy, sto sześćdziesiąty dziewiąty, sto siedemdziesiąty, sto siedemdziesiąty pierwszy, sto siedemdziesiąty drugi trzeciego roku ( 881, 882,883,884, 885, 886, 887, 88, 889, 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 899, 900, 901, 902)

Obraz
  Zgodnie z przewidywaniami, Sleepy Joe poddał wybory i ogłosił, że nie przyjmie nominacji Partii Demokratycznej na kandydata na Prezydenta USA. Po paru godzinach wyraził też poparcie dla kandydatury swojej wice, czyli Kamali Harris. Wszystko to wirtualnie i on-line, co wywołało szereg insynuacji, że być może już nie żyje.  Ale po kilku dniach pojawił się realnie w programie telewizyjnym na żywo. Jakoś szybko wydobrzał z covidu. W niecały tydzień! Tym samym w wyścigu prezydenckim mamy nowe otwarcie, jak w Polsce w 2020 roku (tylko wtedy Kamalą był Rafał Trzaskowski).  Kamala Harris nie ma zresztą jeszcze formalnej nominacji, bo prawybory w głosowaniu internetowym Demsi przeprowadzą dopiero za prawie miesiąc, ale Harris jest jednak w tym rankingu na najmocniejszej pozycji. Wyraża się to między innymi wysokością darowizn, jakie zgromadziła w ciągu doby od rezygnacji Bidena. Chociaż ma porównywalny z Trumpem elektorat negatywny (mniej więcej połowę Amerykanów).  Co z tego wynika?  W inter

Dziennik wojny - sto czterdziesta siódma, sto czterdziesta ósma, sto czterdziesta dziewiąta i sto pięćdziesiąta doba trzeciego roku (877, 878, 879, 880)

Obraz
  Wspominałem ostatnio o Tik-tok Księciu Don Kaukazu. O tym, że koleś trzęsie regionem i całą Rosją, pisałem już wiele razy. Ale teraz pojawiła się perełka.  Wydawnictwo "Projekt" wypuściło cykl filmów "Wertykal Kadyrowa. Biografia pełna krwi" (automat tłumaczy to jako "pion Kadyrowa",  ale chodzi tu o jego słynne filmiki na Telegramie i tik-toku, nazywane po rosyjsku wertikalami oraz o jego pięcie się w górę).  Wprowadzenie do filmu to streszczenie tego, o czym tutaj wiele razy pisałem. Autorzy szukają odpowiedzi na pytanie, jak to jest, że pokątny watażka z Kaukazu urósł do pozycji nietykalnego "ojca chrzestnego" czeczeńsko-rosyjskiej mafii? Autorzy filmu wprost sugerują, że droga Dona do władzy zapoczątkowana została śmiercią jego ojca, Achmata, w zamachu bombowym na stadionie w Groznym 2 maja 2004. Zabójcy doskonale znali rozkład miejsc, jakie zajmą na trybunie honorowi goście i niczego nie zostawili przypadkowi. Samego Dona, choć formalnie b