Dziennik wojny - dzień sześćdziesiąty dziewiąty

Można by rzec, że dzień senny, gdyby nie zdobycie przez Ukraińców Mołodowy, czyli wioski na południe od Starego Sałtywa. Samo miasteczko, w którym jest most przez Doniec, podobno zostało już wyzwolone. Nawet jeśli nie, to jest to kwestia godzin, może dni. Stąd Ukraińcy mogą posuwać się na północ wzdłuż Dońca, dzieląc siły rosyjskie i  w efekcie wyrzucając zgrupowanie charkowskie z Ukrainy, albo/oraz na wschód w kierunku Wielkiego Burłuku, przez który przebiegają kolejowy i drogowy szlaki Białogród-Izjum. Z kolei z Czuchiwa mogą atakować na Kupriańsk, który leży na skrzyżowaniu szlaków komunikacyjnych. Wszystkie kierunki utrudniają poważnie sytuację sowietów, a przy okazji atak na północ w dłuższej perspektywie odsuwa zagrożenie dla Charkowa ostrzału z broni bliskiego zasięgu. Zostaną "tylko" rakiety balistyczne.
Kierunki wschodnie mają o tyle łatwo, że środek terenu "zajętego" przez Rosjan, nie jest w żaden sposób kontrolowany przez Rosjan.

Ukraińska flaga na domu w Mołodowie koło Starego Sałtywa.

Na dnie worka ługańskiego ciężkie walki. Między Jampolem a Rubiżbnem ukraińscy spadochroniarze zmielili kilka jednostek rosyjskich, w tym desantników z WDW. Z kolei podobno sowieci zajęli Korowyj Jar na wschód od Izjumu. Z czego znowu nic nie wynika. Wieś ta nie ma żadnego strategicznego znaczenia. Nawet nie leży na istotnym szlaku komunikacyjnym. 

I tu mamy różnicę między działaniem Ukraińców a akcjami Rosjan. Pierwsi uderzają raz a dobrze na punkty istotne strategicznie. Z reguły jak zajmują, to po kilka wsi na raz (dziś akurat jedną, ale było i osiem). Sowieci zaś szarpią się o każdą wieś i każdą osadę, z których większość nie ma dal sytuacji na froncie żadnego znaczenia. 

W Mariupolu trwa szturm Azowstalu. Ewakuacji cywilów nie dało się zakończyć, ale ci, którym udało się wyrwać, dotarli bezpiecznie do Zaporoża. 

Większość Ukraińców deportowanych w głąb Rosji ucieka na Ukrainę i na Zachód. W państwie, w którym korupcja jest elementem kultury społecznej, zdobycie odpowiednich dokumentów nie jest trudne. 

Pod Chersoniem stagnacja. Rosjanie szykują się jednak do ataku na Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Zełeńskiego. Podobno Putin osobiście nakazał zdobycie go do 9 maja. Pomysł taki sobie, zważywszy, że miasto to jest ufortyfikowane i oflankowane z jednej strony przez Zaporożnię i Dnipro, a z drugiej Mikołajów i Woznieńsk. 

Sowieci ostrzeliwują rejon Odessy i ujścia Dniestru i prowadzą rozpoznanie lotnicze. Dziś Ukraińcy zestrzelili dwa rosyjskie drony, szpiegujące wybrzeże.
Na wszelki wypadek Ukraińcy fortyfikują przejścia graniczne z Naddniestrzem. Armia rosyjska ewakuuje swoje rodziny z Naddniestrza.

Pod Białogrodem znów pracowała rosyjska obrona przeciwlotnicza, zaś w Moskwie spłonął magazyn wydawnictwa "Oświecenie", produkującego podręczniki szkolne. Ukraińscy nauczyciele na okupowanych terenach nie będą mogli przejść na rosyjskie podręczniki, bo ich nie ma. 

Jakąś magiczną datą jawi się 9 maja. Do tego dnia rzekomo ma być zdobyty Krzywy Róg. Papież powiedział, że od Orbana usłyszał, że Putin ma plan, jak "zakończyć to wszystko do 9 maja". Podczas parady Putin ma ogłosić zwycięstwo lub wypowiedzieć wojnę Ukrainie. 

Z kolei Goebels Putina, czyli Ławrow obraził Izrael (dotąd dość wstrzemięźliwy), oskarżając Żydów o wspieranie ukraińskiego nazizmu (prezydent Zełeński nie ukrywa żydowskich korzeni). Na oburzenie Izraela, Ławrow powtórzył swoje oskarżenia, tym razem pod adresem państwa Izrael. W efekcie Izrael zaoferował Ukrainie wsparcie sprzętowe, z wyjątkiem systemu "Żelazna Kopuła". 

A jakiś system skutecznej obrony przeciwlotniczej by się Ukrainie przydał, bo sowieci tłuką po infrastrukturze energetycznej, żeby wyłączyć zasilanie linii kolejowych i przerwać dostawy. 

Ale dostawy idą.  Sergej Hajdaj, szef ługańskiej administracji obwodowej zapowiedział, że SZU szykują się do deokupacji. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dziennik wojny - doba dwudziesta czwarta, dwudziesta piąta, dwudziesta szósta, dwudziesta siódma, dwudziesta ósma, dwudziesta dziewiąta i trzydziesta trzeciego roku (754, 755, 756, 757, 758, 759, 760)

Dziennik wojny - dni czterdziesty szósty, czterdziesty siódmy, czterdziesty ósmy, czterdziesty dziewiąty, pięćdziesiąty, pięćdziesiąty pierwszy i pięćdziesiąty drugi, pięćdziesiąty trzeci, pięćdziesiąty czwarty, pięćdziesiąty piąty, pięćdziesiąty szósty, pięćdziesiąty siódmy, pięćdziesiąty ósmy, pięćdziesiąty dziewiąty trzeciego roku (776, 777, 778, 779, 780, 781, 782, 783, 784, 785, 786, 787, 788, 789))

Dziennik wojny - doba trzysta dwudziesta i trzysta dwudziesta pierwsza (685 i 686)