Dziennik wojny - dzień sześćdziesiąty dziewiąty
Ukraińska flaga na domu w Mołodowie koło Starego Sałtywa. |
Na dnie worka ługańskiego ciężkie walki. Między Jampolem a Rubiżbnem ukraińscy spadochroniarze zmielili kilka jednostek rosyjskich, w tym desantników z WDW. Z kolei podobno sowieci zajęli Korowyj Jar na wschód od Izjumu. Z czego znowu nic nie wynika. Wieś ta nie ma żadnego strategicznego znaczenia. Nawet nie leży na istotnym szlaku komunikacyjnym.
I tu mamy różnicę między działaniem Ukraińców a akcjami Rosjan. Pierwsi uderzają raz a dobrze na punkty istotne strategicznie. Z reguły jak zajmują, to po kilka wsi na raz (dziś akurat jedną, ale było i osiem). Sowieci zaś szarpią się o każdą wieś i każdą osadę, z których większość nie ma dal sytuacji na froncie żadnego znaczenia.
W Mariupolu trwa szturm Azowstalu. Ewakuacji cywilów nie dało się zakończyć, ale ci, którym udało się wyrwać, dotarli bezpiecznie do Zaporoża.
Większość Ukraińców deportowanych w głąb Rosji ucieka na Ukrainę i na Zachód. W państwie, w którym korupcja jest elementem kultury społecznej, zdobycie odpowiednich dokumentów nie jest trudne.
Pod Chersoniem stagnacja. Rosjanie szykują się jednak do ataku na Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Zełeńskiego. Podobno Putin osobiście nakazał zdobycie go do 9 maja. Pomysł taki sobie, zważywszy, że miasto to jest ufortyfikowane i oflankowane z jednej strony przez Zaporożnię i Dnipro, a z drugiej Mikołajów i Woznieńsk.
Pod Białogrodem znów pracowała rosyjska obrona przeciwlotnicza, zaś w Moskwie spłonął magazyn wydawnictwa "Oświecenie", produkującego podręczniki szkolne. Ukraińscy nauczyciele na okupowanych terenach nie będą mogli przejść na rosyjskie podręczniki, bo ich nie ma.
Jakąś magiczną datą jawi się 9 maja. Do tego dnia rzekomo ma być zdobyty Krzywy Róg. Papież powiedział, że od Orbana usłyszał, że Putin ma plan, jak "zakończyć to wszystko do 9 maja". Podczas parady Putin ma ogłosić zwycięstwo lub wypowiedzieć wojnę Ukrainie.
Z kolei Goebels Putina, czyli Ławrow obraził Izrael (dotąd dość wstrzemięźliwy), oskarżając Żydów o wspieranie ukraińskiego nazizmu (prezydent Zełeński nie ukrywa żydowskich korzeni). Na oburzenie Izraela, Ławrow powtórzył swoje oskarżenia, tym razem pod adresem państwa Izrael. W efekcie Izrael zaoferował Ukrainie wsparcie sprzętowe, z wyjątkiem systemu "Żelazna Kopuła".
A jakiś system skutecznej obrony przeciwlotniczej by się Ukrainie przydał, bo sowieci tłuką po infrastrukturze energetycznej, żeby wyłączyć zasilanie linii kolejowych i przerwać dostawy.
Ale dostawy idą. Sergej Hajdaj, szef ługańskiej administracji obwodowej zapowiedział, że SZU szykują się do deokupacji.
Komentarze
Prześlij komentarz