Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Dziennik wojny - doba osiemdziesiąta, osiemdziesiąta pierwsza, osiemdziesiąta druga, osiemdziesiąta trzecia, osiemdziesiąta czwarta, osiemdziesiąta piąta, osiemdziesiąta szósta, osiemdziesiąta siódma, osiemdziesiąta ósma, osiemdziesiąta dziewiąta, dziewięćdziesiąta, dziewięćdziesiąta pierwsza, dziewięćdziesiąta druga, dziewięćdziesiąta trzecia, dziewięćdziesiąta czwarta, dziewięćdziesiąta piąta, dziewięćdziesiąta szósta czwartego roku (1176, 1177, 1178, 1179, 1180, 1181, 1182, 1183, 1184, 1185, 1186, 1187, 1188, 1189, 1190, 1191, 1192)

Obraz
  "- A ty kto? Żołnierz? - Ja ze służb tyłowych" "W szachach ma powstać nowa figura. Nazywa się biurokrata. Stoi na szachownicy, nie można jej ruszyć, ani zbić, ona niczego nie zbija. Tylko przeszkadza". Co ma w głowie Matka-Ojczyzna?  Matka-Ojczyzna ma głowie... trupa! Dosłownie. W wykonanej z brązu głowie słynnego pomnika na kurhanie Mamaja w Stalingradzie znaleziono zwłoki. Trup za życia był Nikołajem Czesnokowem i sprawował urząd rektora moskiewskiej AWF. Na razie nic więcej nie wiadomo Zaczynamy od retrospekcji, czyli wracamy do Dnia Pobiedy w Rosji. Dzień Pobiedy, jak Dzień Pobiedy. Parady, ordery, poklepywania i generalnie igrzyska dla ludu. Tylko z chlebem problem, ale do tego wrócimy.  O tym, że w uroczystościach w Moskwie uczestniczył Wielki Chan-Cesarz Pępka Świata Kungfu Kubuś Panda Xi już pisałem. Ale to nie koniec egzotycznych gości.  Przede wszystkim na Placu Czerwonym w Moskwie pojawili się bojcy z Korei Północnej (o tym, że Kim oficjalnie przyznał, ...

Dziennik wojny - doby sześćdziesiąta, sześćdziesiąta pierwsza, sześćdziesiąta druga, sześćdziesiąta trzecia, sześćdziesiąta czwarta, sześćdziesiąta piąta, sześćdziesiąta szósta, sześćdziesiąta siódma, sześćdziesiąta ósma, sześćdziesiąta dziewiąta, siedemdziesiąta, siedemdziesiąta pierwsza, siedemdziesiąta druga, siedemdziesiąta trzecia, siedemdziesiąta czwarta, siedemdziesiąta piąta, siedemdziesiąta szósta, siedemdziesiąta siódma, siedemdziesiąta ósma, siedemdziesiąta dziewiąta czwartego roku (1156, 1157, 1158, 1159, 1160, 1161, 1162, 1163, 1164, 1165, 1166, 1167, 1168, 1169, 1170, 1171, 1172, 1173, 1174, 1175)

Obraz
Zaledwie trzy tygodnie i znajdujemy się w zupełnie innym miejscu i innej sytuacji.  Ale zanim do tego dojdziemy, cofnijmy się do poprzedniego wpisu.  Dlaczego prezydent Zełeński pod koniec kwietnia odrzucił ofertę pokojową prezydenta Trumpa? Po pierwsze, bo mógł. Po drugie, bo musiał.  Czemu mógł, skoro Ukraina jest w dramatycznej sytuacji?  Bo nie jest i nie była.  Oczywiście, to nie tak, że wszystko jest idealnie i nie ma problemów. Są, ale podstawowym problemem obecnie nie jest sprzęt, tylko pieniądze. Ukraina musi skądś zdobyć amunicję, a koszty jej zakupu są na tyle poważne, że zagrożone są wypłaty dla żołnierzy. Przy czym trzeba mieć z tyłu głowy, że kiedy Ukraińcy mówią, że czegoś im brakuje, to właśnie to gromadzą.  Koszty osobowe wzrosły też w związku z wprowadzeniem służby kontraktowej, o której już pisałem. Jednorazowe wypłaty to poważne obciążenie dla budżetu. Oficjalnie z kontraktów skorzystało na razie około pięciuset ochotników, ale...  ...